czwartek, 6 października 2011

Żeby nie było, że nic nie robię

Witajcie!
Piękną jesień mamy i to całą parą nawet liście już spadają i dlatego wczoraj powstał bukiet róż z liści. Oto on:

Dzisiaj wreszcie uszyłam koleżance kamizelkę ale nie przyznam się kiedy miałam to zrobić bo wstyd.

A tak ogólnie to dziergam aniołki i robię wymarzoną chustę haruni jak skończę to się pochwalę.
Pozdrawiam cieplutko.

3 komentarze:

  1. Fajna kamizelka a takie bukiety to ja robię co roku. Piękny jest

    OdpowiedzUsuń
  2. He he skąd ja to znam. i Ty twierdzisz ,że nie potrafisz szyć!

    OdpowiedzUsuń
  3. Małgosiu ja nie mówiłam,że nie umiem szyć tylko, że czasami coś tam szyję.
    Dziękuje za odwiedzinki i komentarze. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Komentarze miłe widziane a moderowane by wszystkie przeczytać.