piękny, też go zrobiłam ale usztywniać m się nie chce, za dużo roboty :)
Anioł piękny.Misterna robota.
Już wróciłam z weselicha.Dzięki za komentarze. Ewuś masz rację, że dużo roboty i to mnie w nim najbardziej stresowało.Pozdrawiam cieplutko.
Piękny prezent! Faktycznie trudny do usztywnienia, ale Tobie wyszedł cudny:)
Dziękuję za odwiedziny. Komentarze miłe widziane a moderowane by wszystkie przeczytać.
piękny, też go zrobiłam ale usztywniać m się nie chce, za dużo roboty :)
OdpowiedzUsuńAnioł piękny.Misterna robota.
OdpowiedzUsuńJuż wróciłam z weselicha.
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarze. Ewuś masz rację, że dużo roboty i to mnie w nim najbardziej stresowało.
Pozdrawiam cieplutko.
Piękny prezent! Faktycznie trudny do usztywnienia, ale Tobie wyszedł cudny:)
OdpowiedzUsuń